13 Plener – Kotlina Kłodzka

29 marca – 2 kwietnia 2017 roku to czas 13. pleneru Foto Humanum. Zakwaterowanie w Międzygórzu pozwoliło odwiedzić i fotografować nie tylko fascynującą architekturę i krajobrazy tej miejscowości oraz jej okolic ale także czynić nieodległe wypady w inne ciekawe rejony Kotliny Kłodzkiej.

Zaczęliśmy, oczywiście, od niespodzianki. Każdy uczestnik znalazł na swojej poduszce w pokoju pensjonatu „Pod Dobrym Humorem” zestaw materiałów informacyjnych – mapy i foldery – dotyczących terenu gminy Bystrzyca Kłodzka, do której należy Międzygórze. Pozyskaliśmy je dzięki życzliwości Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Bystrzycy Kłodzkiej (dziękujemy!). Warto także dodać, że sympatyczne kontakty nawiązane z Ośrodkiem zaowocowały też ufundowaniem nagród w konkursie poplenerowym (dziękujemy po raz drugi!). Co więcej, jak dobrze pójdzie, ze zdjęć wykonanych podczas pleneru powstać może wystawa w galerii Muzeum Filumenistycznego w Bystrzycy.

Plenerowy czwartek jednych skusił do odwiedzin w niedalekiej Bystrzycy Kłodzkiej, innych – do spacerów po Międzygórzu. I to był jedyny dzień, kiedy pogoda nie dopisała. Oczywiście, nie na tyle, by rezygnować ze zdjęć.

Podobnie jak na poprzednich plenerach, nie mogło się obyć bez wspólnej wyprawy. Niemal wszyscy uczestnicy wybrali się do stolicy czeskich Moraw, Brna. Skorzystaliśmy z usług lokalnej firmy transportowej (bus) i… wiedzy naszego kolegi, uczestnika pleneru. Jacek Jerominko miał bowiem w swojej karierze zawodowej okazję trzy lata w Brnie mieszkać i pracować. I to on był naszym przewodnikiem po mieście. W Brnie spędziliśmy ponad 10 godzin, co pozwoliło wybrać się też na wieczorne zdjęcia do starego centrum miasta.

Plenerowa sobota to kolejny ciepły i słoneczny dzień pleneru. Każdy zwiedzał i fotografował to, czego wcześniej nie zdążył – ci, co „zaliczyli” atrakcje Międzygórza wybrali się do Bystrzycy lub jeszcze dalej, ci, którzy najpierw jeździli, teraz obfotografowywali najbliższe okolice.

Odwiedzaniu pobliskich atrakcji posłużyła też niedziela. Parking przed pensjonatem opustoszał dość szybko – uczestnicy pleneru zaplanowali wizyty w interesujących miejscach po drodze do domu.

Fotograficzny plener nie mógł się obyć bez wspólnego oglądania zdjęć. Przypomnieliśmy dwie najnowsze prezentacje FH (Dzień Kobiet i Sanniki), uczestnicy pleneru (szczególne brawa dla Ewy Kacperek, Janka Brdeja i Andrzeja Miśkiewicza!) zaprezentowali swoje najnowsze i nieco starsze dokonania. Było na co popatrzeć. I, oczywiście, niekończące się rozmowy o fotografowaniu, sprzęcie itp.