Jesienny plener zaczęliśmy w środę 26 a skończyliśmy w niedzielę 30 września 2018 roku. Tym razem jako cel wybraliśmy Pieniny a jako kwaterę – pensjonat Szarotka w Kluszkowcach.
Pierwsza miła niespodzianka objawiła się już w momencie przyjazdu na miejsce: i z podwórka, i z okien ośrodka roztacza się piękny widok na panoramę Tatr. I to były dla większości z nas pierwsze plenerowe zdjęcia. Trafiliśmy do ładnie i nowocześnie urządzonych pokoi, spaliśmy w zdrowym (nie dla wszystkich) chłodku, jedliśmy dużo i smacznie.
Tym razem propozycje wspólnych wyjść na zdjęcia były dwie: zamek w Niedzicy (gdzie weszliśmy w trzech grupach) i rejs stateczkiem po Jeziorze Czorsztyńskim. A że i wizyta w zamku (czwartek), i rejs (w piątek) zajęły nam tylko część dnia, czasu na indywidualne poszukiwania tematów zdjęć było sporo. Jedni postanowili zdobywać dalsze i bliższe szczyty, inni zwiedzać pobliskie uzdrowiska, jeszcze inni – fotografować zabytki, jak choćby miejscowy skansen i pobliski Czorsztyn. Najdzielniejsi podołali wszystkim tym wyzwaniom, tym bardziej że ciekawe miejsca były, w większości, w zasięgu naprawdę niewielu kilometrów.
Nie obyło się bez wieczornych atrakcji. Najważniejsza to wspólne urodziny trojga uczestników – Ani Aulak, Patrycji Wacławskiej i Marka Stolińskiego, które odbyły się w czwartek. Jubilaci dostali pamiątkowe kubki z okolicznościowymi dedykacjami (brawo Janusz Adryjańczyk), nie zabrakło też efektownego i, co ważniejsze, pysznego tortu (brawo Kasia Turkowska). Jeśli dodamy do tego smaczną kolację i tańce do późnej nocy, wieczór musimy uznać za niezwykły. Emocji w kolejne wieczory dostarczyli nam polscy siatkarze, których wyczyny oglądać mogliśmy na dużym projekcyjnym ekranie.
Teraz pozostaje tylko przejrzeć zdjęcia i… czekać na ogłoszenie poplenerowego konkursu i wystawy.