Lwów – Miasto na styku kultur – Wernisaż wystawy

plakat7Kultura- … Najczęściej rozumiana jest jako całokształt duchowego i materialnego dorobku społeczeństwa. Bywa utożsamiana z cywilizacją. Również charakterystyczne dla danego społeczeństwa wzory postępowania, także to, co w zachowaniu ludzkim jest wyuczone … (za Wikipedią)
Lwów to miasto styku wielu kultur. Nie tylko na płaszczyźnie religijnej, etnicznej czy narodowościowej. Przede wszystkim jest to miejsce konfrontacji tego co było (w „czasach odległych”, w czasach Związku Radzieckiego), tego co jest dziś a także nieustannego konfliktu z tym do czego zarówno Lwów jak i cała Ukraina inspiruje.
Tych kilkanaście fotogramów to zdjęcia zrobione w przeciągu kilku lat, w odległości nie większej niż 200 metrów od miejskiego ratusza. To obszar, gdzie wnikliwy obserwator znajdzie wszystko – od śladów wielowiekowej kultury i tradycji po wcale nie różową codzienność.

Marcin Jan Gorazdowski – zootechnik, dziennikarz, autor książek, fotografik. Członek Fotoklubu Rzeczypospolitej, Foto Humanum, Związku Polskich Fotografów Przyrody oraz World Dog Press Association. Na Ukrainie bywa od lat w ramach współpracy z Ministerstwem Kultury, gdzie pracuje przy pracach dotyczących dokumentacji naszego dziedzictwa kulturowego.

Nieoczywista rzeczywistość 2 – Wernisaż wystawy

plakat6„Prawdziwa wyprawa odkrywcza nie polega na szukaniu nowych lądów, ale na widzeniu rzeczy nowymi oczami”. M. Proust
To już wiecie, lub… tego się domyślacie. Postanowiłem podrzucić na tę wystawę (za namową i z inicjatywy Katarzyny Turkowskiej i Lidii Zysiak) cząstkę z moich zarejestrowanych, fotograficznych, nie zawsze oczywistych „spojrzeń”, takich, które powstały w czasie, gdy nic mnie nie goniło, nie ponaglało… Bywa, że pochłania mnie nieoczywista rzeczywistość. Wtedy dostrzegam to, czego wcześniej nie dostrzegałem! Też tak macie…? Ale dlaczego bywa to tak rzadko i… trwa tak krótko? Łatwo jest zobaczyć, nietrudno sfotografować, ale problem w tym, by dojrzeć ! Proszę, nie mówcie, że to normalne, że tak ma być.… Wszak chciałbym zawsze móc „dotykać” tę nieoczywistą rzeczywistość i… odkrywać ją dla innych. Smutno bowiem, gdy brak nam czasu na dostrzeganie, podziwianie…, bo pochłaniają nas obowiązki… praca… pogoń za czymś… (-) K. Firkowski

Krzysztof Firkowski
…łodzianin od zawsze. Mimo, że fotografia to jedynie moje hobby a nie źródło utrzymania, w swoim dorobku mam kilka drobnych sukcesów. Między innymi zostałem laureatem kilkunastu konkursów.
Ponadto, między innymi moje „łódzkie” zdjęcia dostrzegło Wydawnictwo Unitex z Bydgoszczy wykorzystując aż 38 w pięknie wydanym w 2008 roku albumie „Łódź – miasto w Europie”, a kolejnych kilka fotografii, tym razem Wrocławia, – w albumie „Wrocław – miasto spotkań”. W 2010 r. Firma Engorem Sp. z o.o. wydała kalendarz z moimi zdjęciami Łodzi. I również w 2010 r. przed UMŁ, przy ul. Piotrkowskiej na przełomie lipca i sierpnia udostępniono zwiedzającym moją autorską wystawę fotografii Łodzi pt. „Naprawdę jaka jesteś…”. Ponownie (z końcem 2011r) Wydawnictwo Unitex z Bydgoszczy wykorzystało kilka moich zdjęć w kolejnym albumie – „Polska Regionów w Europie Narodów – Województwo Łódzkie”, a w 2013 r. wydało album promujący miasto Łódź pt. „Łódź kreuje” z 32 moimi fotografiami. W miesiącu kwietniu w 2014r. miała miejsce moja druga indywidualna wystawa fotografii zatytułowana „Stąd po horyzont” w Galerii „Ż” BOK w Łodzi. W listopadzie otwierałem swoją kolejną indywidualną wystawę p.t. „Nieoczywista rzeczywistość” w San Gallery w Kołobrzegu.
Od 2015 r. jestem członkiem Stowarzyszenia „Foto Humanum”

Galeria Przędza

Tu będziemy zamieszczać to wszystko co będzie związane z Foto Humanum a odbywać się będzie na terenie Galerii.